Św. Paweł vs. św. Jakub. R.C. Sproul

Zasadnicza obiekcja Rzymu wobec protestanckiego poglądu na usprawiedliwienie opierała się na nauce apostoła Jakuba. W swoim liście św. Jakub pisze: „Czyż Abraham, praojciec nasz, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował na ołtarzu Izaaka, syna swego? […] I wypełniło się Pismo, które mówi: I uwierzył Abraham Abraham Bogu i poczytane mu to zostało ku usprawiedliwieniu, i nazwany został przyjacielem Boga. Widzicie, że człowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary” (Jk 2:21, 23-24 BW). Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że według św. Jakuba uczynki mają swój udział w usprawiedliwieniu. Jak rozumieć ten fragment?

Gdy badacze rozważają różnicę pomiędzy nauczaniem św. Pawła w Liście do Rzymian 3:4-5 a nauką św. Jakuba w drugim rozdziale, patrzą na nie w różny sposób. Niektórzy twierdzą, że List św. Jakuba został napisany przed Listem do Rzymian i jednym z celów Pawła przy pisaniu Listu do Rzymian było skorygowanie błędu Jakuba z jego listu. Według innych List do Rzymian napisano wcześniej, zaś częścią zamysłu św. Jakuba była korekta błędnego nauczania apostoła Pawła, Według jesszcze innych nie ma znaczenia, kto napisał swój list jako pierwszy – to po prostu dowód na różne teologie funkcjonujące w I wieku oraz brak jednolitego poglądu na usprawiedliwienie w Nowym Testamencie. Ci jednak, którzy wierzą, że Biblia jest Słowem Bożym, a zarówno List do Rzymian, jak i List św. Jakuba są natchnione przez Ducha Świętego, nie mogą się tak łatwo wywinąć. Stawiają bowiem czoło trudnemu zadaniu pogodzenia nauki tych dwóch ksiąg. Byłoby łatwiej, gdyby Jakub i Paweł używali dwóch różnych greckich słów na usprawiedliwienie. Obaj jednak używają tego samego: dikaioo.

Byłoby łatwiej, gdyby apostołowie Jakub i Paweł posługiwali się przykładem dwóch różnych patriarchów. Obaj jednak korzystają z przykładu tego samego: Abrahama. Im głębiej przyglądamy się problemowi, tym gorzej wygląda sytuacja – te dwa fragmenty wydają się nie do pogodzenia.

Analizując oba, musimy mieć w pamięci dwie bardzo ważne kwestie. Po pierwsze, choć oba fragmenty odnoszą się do Abrahama, to św. Paweł przywołuje wydarzenie z życia Abrahama, które jest zapisane w 15. Rozdziale Księgi Rodzaju (na długo przed tym, gdy Abraham miał ofiarować swojego syna Izaaka na ołtarzu). Zatem w 15. rozdziale Księgi Rodzaju i rozdziałach następnych

Abraham pozostaje już w stanie usprawiedliwienia. Święty Jakub z kolei odwołuje się konkretnie do posłuszeństwa Abrahama wyrażonego gotowością do poświęcenia lzaaka, opisaną w rozdziale

22. Księgi Rodzaju. Gdy zatem św. Jakub mówi o usprawiedliwieniu Abrahama, odwołuje się przede wszystkim do wydarzeń opisanych w 22. rozdziale Księgi Rodzaju. Święty Paweł tymczasem

szczególnie skupia się na kwestii usprawiedliwienia Abrahama za darmo, bez wykonywania jakiegokolwiek działania z jego strony. Rzeczywiste rozwiązanie tych trudności następuje wtedy, gdy zapytamy, czy św. Paweł i św. Jakub zadają to samo pytanie. Święty Jakub pyta: Cóż pomoże, bracia moi, jeśliby ktoś twierdził, że wierzy, a nie spełniałby uczynków? Czyż taka wiara może go zbawić? Gdyby brat lub siostra nie mieli się w co ubrać i brakło im codziennego chleba, a ktoś z was im powie: ldźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie – a nie da im tego, co jest konieczne do życia, to cóż to pomoże? Tak też wiara nie przejawiająca się w czynach jest sama w sobie” (Jk 2:14-17, BP).

Pytanie św. Jakuba brzmi: „Jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, ale nie ma uczynków, aby potwierdzić swoje wyznanie wiary, to czy taki rodzaj wiary go zbawi?”. Odpowiedź jest jedna: oczywiście, że nie. Luter głosił: Jesteśmy usprawiedliwieni z samej wiary, ale nie z wiary, która jest sama”. Jeśli wiara, którą wyznajemy, jest naga, bez dowodu w postaci uczynków, wówczas nie jest to wiara zbawiająca, ale, jak mówił Jakub, wiara „martwa”. Wiara żywa ukazuje natomiast swoją żywotność w okazywaniu posłuszeństwa. Uczynki posłuszeństwa nie przyczyniają się w niczym do naszego usprawiedliwienia, ale jeśli ich nie ma, to ten brak potwierdza, że usprawiedliwienie nie nastąpiło. Święty Jakub napisał: „Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, ja zaś mam uczynki. – Pokaż mi twoją wiarę bez uczynków, a ja z uczynków moich pokażę ci wiarę” (Jk 2:18, BP). Widzimy, że św. Jakub ma tu na względzie przejawy wiary. Komu mamy okazać naszą wiarę? Czy Bóg musi widzieć nasze uczynki, aby przekonać się o autentyczności naszego wyznania wiary? Oczywiście, że nie. Bóg wiedział, że Abraham posiadł zbawiającą wiarę – już w 15. rozdziale Księgi Rodzaju – na długo przed tym, nim okazał się gotów poświęcić Izaaka. Święty Paweł skupia się zaś na tym, że Bóg uznał Abrahama za sprawiedliwego, gdy obecna w nim była autentyczna wiara. Inni ludzie nie mogą jednak dostrzec tego, co jest w naszych sercach dopóty, dopóki my tego nie pokażemy. Jeśli powiem, że mam wiarę, to jak mogę zademonstrować prawdziwość wyznania inaczej niż poprzez posłuszeństwo, poprzez uczynki? Gdy św. Jakub używa terminu „usprawiedliwienie”, mówi o usprawiedliwieniu przed ludźmi człowieka twierdzącego, że ma wiarę. Sam Jezus używał tego terminu w podobny sposób, gdy mówił: „A usprawiedliwiona została mądrość przez wszystkie dzieci swoje” (Łk 7:35, BW). Co to znaczy? Z pewnością Pan nie miał na myśli, że mądrość zostaje przeniesiona w stan łaski poprzez posiadanie dzieci, lecz to, że mądrość różnych działań może ujawniać się w owocach, które te działania przynoszą. Święty Jakub mówi więc o okazywaniu lub manifestowaniu prawdziwej wiary. Gdy pyta: „Czyż praojciec nasz Abraham nie dzięki uczynkom został usprawiedliwiony, złożywszy syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym?” (Jk 2:21, BP), nie chodzi mu o to, że Abraham został przeniesiony w stan łaski dzięki ofiarowaniu Izaaka, natomiast głosi, że uczynkiem tym Abraham dowiódł autentyczności swego stwierdzenia, że posiada wiarę, bądź je zademonstrował. Święty Paweł używa terminu „usprawiedliwiony” w najwyższym teologicznym sensie: mówiąc o człowieku, który został uczyniony sprawiedliwym przed Bogiem. Zajmuje się więc usprawiedliwieniem w sensie naszego ostatecznego pojednania ze sprawiedliwym i świętym Bogiem. Napisał List do Rzymian głównie po to, aby wyjaśnić, w jaki sposób można osiągnąć zbawienie. Skupił się więc na wskazaniu, że usprawiedliwienie nie przychodzi dzięki uczynkom Prawa, ale dzięki wierze, niezależnie od uczynków; że jesteśmy usprawiedliwieni nie przez naszą własną sprawiedliwość, ale przez sprawiedliwość Chrystusa. Jeśli więc dokładnie przyjrzymy się tym fragmentom i dostrzeżemy, że odpowiadają one na różne pytania, wtedy trudności w ich zrozumieniu znikną.

Ten artykuł pochodzi z książki Czy jesteśmy razem?

Dodaj komentarz